Inni copywriterzy go nienawidzą! W jednej książce zdradza prawie wszystkie tajemnice tego zawodu! Dowiedz się więcej!

Biblia Copywritingu

Spokojnie nie zaczęliśmy sprzedawać książek, ani tego typu haseł. Skąd ono wyjaśnię na końcu. Zapraszam Cię do przeczytania recenzji książki „Biblia Copywritingu” Dariusza Puzyrkiewicza.
Problem z jakim zderzamy się codziennie w swojej pracy to przeświadczenie wszystkich, że ceny zawyżone, a każdy kto ma konto na FB ma odpowiednie know-how. Cóż, zawsze wtedy pytamy czy klient korzysta z wyszukiwarki Google? Jeśli potwierdzi (a nie spotkaliśmy się dotychczas z zaprzeczeniem) to pytamy jakie opcje targetowania reklam w Google Adwords są jego ulubionymi.
Podobnie jest z copywritingiem. To że wiesz jak się pisze, to nie znaczy, że umiesz pisać teksty sprzedażowe. Wiele osób, które zajmują się marketingiem w sieci na temat copywritingu ma pojęcie mgliste.
Jeśli chcesz pisać dobre teksty, które wygenerują Ci leady, zmienią przypadkowych konsumentów w wiernych klientów, to ta książka powinna faktycznie stać się Twoją biblią branżową.
Doświadczony profesjonalista – Puzyrkiewicz zdradza jak pracuje. Nie ma niczego lepszego niż możliwość zajrzenia do przysłowiowego warsztatu, albo (jak sam pisze w książce) rzutu okiem na biblioteczkę zawodowca.

Dlaczego MUSISZ PRZECZYTAĆ tę książkę?

1. Autor to nie jest jakiś Józek z Pszczyny. Chcesz wiedzieć jak jeździć samochodem rajdowym? Spytaj Sebastiana Loeba. Chcesz wiedzieć jak uprawiać storytelling? Uderzaj do Pawła Tkaczyka. I tak dalej. Ucz się od najlepszych, a w przypadku copy to Puzyrkiewicz jest PRO.
2. Przykłady. To nie jest jedna z tych pseudocoachingowych książek, po lekturze których mówisz „Ale super! Teraz zmienię świat, poza moją strefą komfortu!”, ale jak przychodzi co do działania to nie masz koncepcji jak i gdzie zacząć. Autor nie szczędzi przykładów, może banalnych, ale to na najprostszych rzeczach powinniśmy się uczyć. Nie zaczynasz nauki matematyki od liczb zespolonych.
3. Metodologia. To nie jest tylko książka z przykładami przegadanymi przez zawodowca to przede wszystkim metodologia. Metody, sposoby, systemy – wszystko o tym jak napisać tekst prawie idealny.

Dlaczego LEPIEJ ŻEBYŚ NIE CZYTAŁ?

Jeśli jesteś leniwcem pierwszej wody to nie czytaj, błagam! Odejdź od tej książki z obrzydzeniem. Przepraszam Panie Dariuszu jeśli doszedł Pan do tego momentu. Mam poważną obawę, że jeśli publikacja dotrze do zbyt szerokiego grona leniwych „marketingoszpeców” to będziemy mieli wysyp tekstów typu „Lekarze go nienawidzą! Odkrył rewelacyjną metodę…” i podobnych. Przecież nie w tym rzecz, copywriting to gra mentalna, tak?
Nie umiem znaleźć powodów, dla których miałbym odradzać komukolwiek tę książkę.

Reasumując.

Tak to powinna być biblia branży, taka pozycja podstawowa jeśli chcesz pójść dalej. Przyznaję, że książka w znacznym stopniu porządkuje to co wiele osób wyczuwa i robi podświadomie. Teraz dostaną podstawę – uzasadnienie dlaczego tak a nie inaczej pisać. Reszta powinna mieć obowiązek przeczytania dwa razy każdego rozdziału i zdania sprawozdań z prób polowych.