Jak pracować zdalnie być dobrym managerem zdalnym?

Epidemia obnażyła kilka problemów, które wcześniej czy później trzeba będzie pokonać. W zakresie zatrudnienia mogła nastąpić prawdziwa rewolucja – praca zdalna. System, który ma więcej zalet niż wad, który (jeśli wiemy jak pracować zdalnie i jak być dobry managerem zdalnym) daje oszczędność, wydajność i podnosi komfort pracy dla wszystkich – u nas to wszystko, w wielu firmach, nie pykło. Dlaczego? Ze względów mentalnościowych i niedojrzałości szefów i managerów. Co zrobić, żeby być dobrym zdalnym pracownikiem i jak takimi zdalnymi pracownikami zarządzać.

Co to jest praca zdalna?

To sytuacja, w której praca nie musi być wykonywana „na miejscu” – handlowiec, marketer, online manager, social media, web developer, sekretarka (rynek wirtualnych sekretarek/asystentek rośnie), administratorzy sieci. Oczywiście jest niezliczona ilość przypadków, gdzie praca zdalna nie jest możliwa – pracownicy fizyczni (helllooouuuu), organizatorzy eventów (choć też do końca nie jestem przekonany).

Tak naprawdę jeśli nie mówimy o pracowniku fizycznym lub sprzedawcy w sklepie – każda praca może być wykonywana przynajmniej przez połowę czasu zdalnie. Możemy się zabawić – napisz w komentarzu jakiej pracy zdalnie nie da się wykonać, poza pracą fizyczną , pracą w ochronie miejsc lub ludzi, sprzedażą w sklepie stacjonarnym.

„Pracownik jak nie jest w firmie to nie pracuje.”

Jak byłem dzieckiem to mówiło się, że nie wolno pokazywać na kogoś palce, bo wtedy cztery pozostałe pokazują na nas. Innymi słowy, jeśli uważasz, że „na zdalnej nikt nie pracuje”, to na jakiej podstawie wyciągasz ten wniosek? Na podstawie siebie. Masz problem ze swoją pracą zdalną, a jeśli nie umiesz zarządzać ludźmi zdalnie, to zarządzanie stacjonarne nazwałbym raczej sterowaniem ręcznym. Dobra wiadomość – uda ci się, będziesz nadal managerem takim jakim jesteś, czyli średnim. Zła wiadomość – twój czas powoli dobiega końca, bardzo liczę na to, że czas słabych mamangerów, nieufających pracownikom, innymi słowy takich jak opisałem we wpisie 10 cech najgorszych szefów, a także popełniających 12 błędów blokujących efektywne zarządzanie zespołem.

Oczywiście pracownicy też mogą mieć problem z pracą zdalną, ale dlatego, że nikt ich nie nauczył jak to robić. Praca zdalna jest naturalnym środowiskiem dla Millenialsów, oraz Pokolenia C, czyli grupy, którym zawsze towarzyszył internet, którzy od zawsze byli obywatelami globalnej wioski. Jednak to nadal rola managera, żeby w grupie zdalnych pracowników znalazł osoby, które trudniej się odnajdują i tak im POMÓGŁ, żeby zauważyli sens takiej pracy.

Jak zorganizować pracę zdalną i jak być dobrym zdalnym managerem

Właściwe narzędzia i właściwy timing

Nie bierzesz się za pracę w ogródku bez podstawowych narzędzi, a tym bardziej nie robisz tego o drugiej w nocy. Praca zdalna jest jak ten ogródek, po pierwsze zapewnij właściwe narzędzia. W dzisiejszych czasach to nie problem, od WhatsAppa, przez Messengera, po maila i narzędzia takiej jak Trello i Asana. Narzędzia mają też różną wagę i użyteczność, oddaje to zdanie „Email me if it’s not urgent. Text me if you need me to get back to you in a couple of hours. Call me if I need to pick up right away.” (Napisz mi maila jeśli to nic pilnego. Wyślij SMSa jeśli chcesz odpowiedzi w ciągu kilku godzin. Zadzwoń jeśli musisz mieć odpowiedź od ręki). To esencja pracy zdalnej – zaufanie, zrozumienie i dobra komunikacja.

Kiedy w fabryce „szła taśma” trzeba było być na czas, fajrant był zaplanowany i tak dalej. W pracy zdalnej nie rozliczasz czasu pracy jako jedynego czynnika do wynagrodzenia. Praca zdalna to także rozliczenie z efektów pracy. Weź pod uwagę, że szczyt naszej efektywności wypada między 10 i 13, poza tym „jesteśmy” w pracy. Praca zdalna powinna mieć rytm – zaczynamy o 9 – piszemy sobie „dzień dobry”, ktoś zaspał? Taśma stanęła? Nie przesadzaj – bądź elastyczny.

Właściwe cele i podział zadań

Czy wiesz czym zajmuje się Twój zespół? W ogóle i w szczególe? Nie pytam o to co myślisz, że jest oczywiste, ale o to czy oni wiedzą co mają robić. Jeśli nie masz przydzielonych zadań, to nie masz wykonanych poleceń. Nie chcesz wyznaczać konkretnych zadań, wyznacz ogólnozespołowy cel. Zadania rozdzielą się same.

Dlatego jak pisałem wcześniej istotne są spotkania rozpoczynające tydzień pracy. W czasie spotkania wyznaczacie cele i rozliczacie realizację.

Wyluzuj

Komunikacja w sieci różni się od komunikacji w realu zasadniczo. I nie chodzi o łamanie hierarchiczności w pracy, o przekraczanie granic. Chodzi o ułomność komunikacji wirtualnej. Pisząc teksty zapominamy o osobie, z którą rozmawiamy. Dlatego zdanie wypowiedziane w realnej komunikacji miałoby odpowiednią intonację i skwitowane byłoby szerokim uśmiechem, w wirtualu jest jedynie ciągiem znaków. Stara się uśmiechnąć w czasie pisania, dorzucić osobisty sznyt, komunikuj na szczerym i otwartym poziomie.

Wirtualne biuro

Pokusa jest wielka – pracuję z domu, mogę pracować w ulubionym dresie, mogę nie czesać się, nie malować/golić. Musisz. Jeśli przez całe życie nasze życie zawodowe to chodzenie do biura, nasz mózg także szykuje się do pracy. Mózg to w ogóle fascynujące narzędzie – czujesz zapach grilla, dobrego jedzenia – robisz się głodny. Szykuje się do biura – mózg podkręca obroty – bo praca.

Jakkolwiek silna jest pokusa pracy „wygodnie”, to nie dasz mózgowi poczucia, że jest w pracy/biurze i pora się wziąć do roboty. Dlatego wydziel sobie miejsce, formę i czas na prace zdalną.

Spotkanie face to face

To może zaskakujące, ale nie unikaj spotykania się z zespołem na wideo konferencjach. To trochę podsumowanie wszystkiego co powyżej. Musisz znaleźc czas na rozmowę, obserwowanie emocji, słuchanie i patrzenie. Po drugiej stronie „czatu” są jednak zawsze ludzie, a jeśli nie pochodzą z pokolenia C, mają ograniczoną umiejętność komunikowania swoich emocji w tekście.

Jak być dobrym zdalnym szefem?

Przede wszystkim bądź człowiekiem, tak samo jak ludźmi są osoby po drugiej stronie kranu komputera. Zdalna praca to nowość dla niemal całej populacji.

1 komentarz

  1. Łukasz

    Bardzo fajnym podejściem managera jest nie tylko karanie pracowników za złe rzeczy ale nagradzanie za dobre – chodzi tutaj o dobre słowo, które jest niezłym motywatorem. Warto zauważać dobrze wykonane zadania i wspominanie o tym. Podobnie jak z opiami klientów – jak coś kupimy nie chce się nam pisać pozytywnie o danym produkcie, ale jak coś dostaniemy złego to negatywna opinia leci jako pierwsza :))

    Odpowiedz

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. Oblany egzamin na pracę zdalną - Piotr Lewandowski - […] To wszystko sprawia, że praca zdalna jest “utrapieniem”, a nie “wybawieniem”. O ile łatwiej i przyjemniej pracowałoby się na…

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest